
Choć nie tak popularna jak Giewont, Kopa Kondracka w okresie letnim jest także oblegana przez turystów. Droga przez Dolinę Małej Łąki obfituje w przepiękne widoki, szczególnie jesienią.
Wejście do Doliny Małej Łąki znajduje się niedaleko szosy na Chochołów, w okolicy Krzeptówek. Z centrum Zakopanego jedzie się 10-15 minut. Najlepiej dojechać własnym samochodem, biorąc pod uwagę rzadkie kursy busów. Auto można zostawić na opuszczonym parkingu tuż przy granicy z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Początkowo maszerujemy szeroką, przyjemną leśną drogą. Po upływie nieco ponad 15 minut dochodzimy do miejsca, gdzie rozwidlają się szlaki niebieski (na Przysłop Miętusi) i żółty, którym dalej idziemy. 10 minut później osiągamy Wielką Polanę Małołącką. Na skrzyżowaniu powtórnie wybieramy żółty szlak (czarny to Ścieżka nad Reglami). Przed nami wspaniały widok – od lewej kolejno: Giewont, Mały Giewont, Siodłowa Turnia, Mnichowe Turnie, Wielka Turnia i Pośrednia Turnia. Trasa za polaną ponownie prowadzi przez las. Jednakże jest zdecydowanie bardziej stromo; idziemy teraz po dużych skupiskach kamieni. Gdy przechodzimy przez Głazisty Żleb, mijamy z lewej strony Jaskinię Śpiących Rycerzy. Później w pewnym momencie stajemy nagle między Siodłową Turnią i Mnichem Małołąckim.
Na Przełęcz Kondracką (zwykle mocno zmęczeni) wchodzimy po niecałej godzinie (spokojnym tempem). Warto tutaj dobrze odsapnąć, gdyż przed nami prawie 30-minutowe męczące podejście. Chwilowo idziemy pośród kosodrzewiny, później dookoła nas głównie sit skucina. Jednakże najwyżej kwadrans później meldujemy się na samym szczycie.
W okolicy warto spostrzec także Bramę Twardowskiego - niezwykłe dzieło natury.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie