
Piękno obok Prawdy i Dobra jest podstawą naszego istnienia. Czasy współczesne wraz z rewolucją kulturową przyniosły pogardę dla piękna, zastępowanego fałszywie pojętą użytecznością. Taką niewesołą refleksją dzieli się Małgorzata Wilamowska – tworząca w Krakowie, wybitna malarka młodego pokolenia.
Podstawowe pojęcia uległy zaprzeczeniu. Sztuki piękne, będące narzędziem umożliwiającym oglądanie Prawdy i Dobra, są tym dla duszy, czym chleb dla ciała i tak bardzo cierpimy, gdy ich brakuje wśród nas.
Małgorzata Wilamowska jest artystką, która odrzuca postmodernizm, królujący obecnie we wszystkich sztukach pięknych, będący ich zaprzeczeniem. Niestety współczesna sztuka nie ma już oparcia w Akademii, która dawała artystom umiejętności i układ odniesienia. Uważa, że nic lepiej nie wyraża zadania sztuki niż Norwid w Dialogu Bogimił w Promethidionie: "Bo piękno na to jest, by zachwycało Do pracy - praca, by się zmartwychwstało."
Małgorzata Wilamowska od dzieciństwa zajmowała się małymi formami rzeźbiarskimi i modelarskimi. Doskonaliła rysunek i pracowała nad rzeźbą portretową w pracowni w Emil-von-Behring-Gymnasium. Dopiero później zaczęła zajmować się malarstwem. Ucząc się, starała się docierać do dawnych wzorów i technik, przyswoić sobie ich formę wyrazu.
Pierwszy obraz Pokutująca Maria Magdalena i kolejne były namalowane w duchu baroku włoskiego. Kopiowanie traktuje jako nieustanną możliwość odkrywania nowego języka artystycznego i wzbogacania własnego. Kopia Narodzin Wenus Botticellego była wyzwaniem, ponieważ niezwykle trudno mierzyć się z obrazem bardzo sławnym, aby kopia wyglądała autentycznie i nie była bezduszna.
Szczególną zaletą i bogactwem twórczości Wilamowskiej jest, że maluje odwołując się do różnych epok. Wielką inspiracją jest dla niej malarstwo barokowe. Bliskie są jej założenia prerafaelitów i symbolizm oraz dorobek akademizmu, który w wieku XX -tym został szczególnie spostponowany. Szczególnie ważne jest dla niej malarstwo portretowe, uważa bowiem że, bez człowieka nie ma obrazu. Warto śledzić karierę artystyczną tej młodej, doskonale zapowiadającej się malarki. Z pewnością usłyszymy o niej jeszcze nie raz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piękne obrazy :) życzę dalszych sukcesów :)